sobota, 22 czerwca 2013

Miss Sporty i Rimmel, maskary do codziennego stosowania

Miss Sporty Pump Up Booster, Rimmel Extra Super Lash, Rimmel Scandaleyes

1.Miss SportyBooster, 
2.Rimmel Extra Super Lash,
3. Rimmel Scandaleyes
Dzisiaj kilka słów o trzech tuszach do rzęs.
Jeśli nie mam wielkiego wyjścia używam na przemian trzech maskar. Pierwsza, którą kupiłam to Rimmel Extra Super Lash - numer (w środku), właściwie to teraz już kończę opakowanie. W drugiej kolejności kupiłam Miss Sporty Pump Up Booster (pierwsza od lewej), którą używam najrzadziej i ostatni nabytek to: Rimmel Scandaleyes (trzecia od lewej, opisywałam szczegółowo tutaj).

Miss Sporty Pump Up Booster, Rimmel Extra Super Lash, Rimmel Scandaleyes
Najmniejsza szczoteczkę posiada
Rimmel Extra Super Lash
1.Miss Sporty Pump Up Booster charakteryzuje się bardzo dużą szczoteczką, właściwie to szczotą ; ). Na początku miałam spory kłopot z nakładaniem tuszu, korzystanie z dużych szczoteczek wymaga wprawy i cierpliwości. Pomimo korzystania z Boostera od ponad pół roku, stosuję go tylko wtedy, jak mam dużo czasu na zrobienie makijażu. Duża szczoteczka utrudnia precyzyjne dotarcie do nasady rzęs i niestety wystarczy mały brak precyzji i zostają ślady na powiece. Trzeba poświęcić więcej czasu i staranności na pomalowanie rzęs i jest to wina tylko dużej szczoteczki, trudno nią rozdzielić poszczególne włoski. Plusem jest wydajność, opakowanie zawiera 12 ml (opakowania tradycyjnej wielkości zawierają zazwyczaj około 8 ml tuszu).Plusem jest również cena, nie pamiętam dokładnie, czy kupiłam w promocji, ale kosztował około 15 zł. Konsystencja i kolor są standardowe i nie wyróżniają się pośród innych maskar. Booster lekko wydłuża rzęsy. Po 3-4 godzinach od pomalowania, zaczyna się kruszyć i czarne okruszki opadają na policzki.

2. Rimmel Extra Super Lash - mój ulubieniec z całej trójki. Używam zawsze jak zależy mi na dobrym efekcie w krótkim czasie. Mała poręczna szczoteczka, umożliwia dotarcie do najmniejszych rzęs. Dokładnie pokrywa na całej długości (mam rzęsy w kolorze jasnego brązu i ważne jest dokładne pomalowanie, ponieważ "niedomalowane" włoski bardzo źle wyglądają). Pozostawia czarne, jedwabiste rzęsy, lekko podkręcone i wydłużone, jeśli chcę uzyskać długie rzęsy, nakładam kolejne warstwy. Nadaje się do codziennego, szybkiego makijażu. Utrzymuje się około 8 godzin bez kruszenia, dobrze rozdziela, sprawdza się przy malowaniu dolnych rzęs. Zdecydowanie polecam i planuję zakup kolejnego opakowania. Cena 12,99 zł nie pamiętam, czy kupując go był w promocji, ale wart jest więcej. Opakowanie zawiera 8 ml.

3.Rimmel Scandaleyes - pomimo dużej szczoteczki, jest całkiem fajny. Nie będę szczegółowo rozpisywać się, ponieważ recenzowałam go już wcześniej. Nie kruszy się, po opanowaniu umiejętności malowania rzęs dużą szczotką można uzyskać efekt wydłużonych i pogrubionych rzęs. Nie skleja i jest bardzo wydajny 12 ml, niestety należy poprawiać makijaż, ponieważ zaciemnia po kilku godzinach dolną powiekę, co w moim przypadku potęguje efekt podkrążonych oczu. Cena 21 zł.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...